anxiety, fear, mystic

Strach a lęk – co to jest i czym się różnią?

Czy zawsze, gdy ktoś mówi „boję się” ma na myśli tę samą emocję? Chociaż w pierwszym odruchu możesz pomyśleć, że tak to jednak za tymi słowami kryją  się dwie różne emocje – strach i lęk. A więc strach i lęk – co to jest i czym się różnią?

Strach jest to stan, który występuje w obliczu realnych zagrożeń, np.: ryzyko oparzenia, zranienia, napaści czy ukąszenia przez zwierzę. Z kolei lęk występuje w kontekście zagrożeń irracjonalnych (istniejących tylko w myślach) lub przy braku czynnika zagrażającego. Lęk to nasze wewnętrzne przeżywanie sytuacji, która nie jest realnym zagrożeniem.

Wyobraź sobie dwie sytuacje:

  1. Spacerujesz po lesie i nagle spostrzegasz, że coś rusza się w krzakach.
  2. Oglądasz filmik na youtube, gdzie ktoś pokazuje swoje pająki.

W obu tych sytuacjach można poczuć niepokój, zauważyć, że serce bije szybciej, oddech przyspiesza, a mięśnie się napinają. W pierwszej sytuacji mamy realne zagrożenie, może nas przecież zaatakować jakieś zwierzę kryjące się za krzakami. To strach – bardzo ważna i przydatna emocja, która informuje nas o realnym zagrożeniu. Nasz organizm dostaje komunikat o niebezpieczeństwie, który aktywizuje reakcje fizjologiczne ułatwiające wykonanie odruchów odpowiedzialnych za ucieczkę lub walkę. 

Nie możemy więc w ten sam sposób myśleć o drugiej sytuacji. Przecież siedzisz w bezpiecznym mieszkaniu, na wygodnym fotelu z laptopem lub telefonem przed sobą, oglądając filmik z pająkami. Tutaj zagrożenie nie jest rzeczywistością, pająka nie ma w naszym otoczeniu.

Jak widzisz,  strach dotyczy sytuacji, która realnie nam zagraża, wiążę się bardziej z zewnętrzną sytuacją. Natomiast lęk to w większym stopniu nasze wewnętrzne przeżywanie sytuacji, które nie są dla nas realnym zagrożeniem. 

Kiedy patrzę na zdjęcie pająka i się boję, to przeżywam lęk. Nic mi przecież realnie nie zagraża, a jednak się boję. To odróżnia lęk od strachu – strach przeżywam wtedy, gdy naprawdę coś mi zagraża – np. widzę szybko nadjeżdżający w moim kierunku samochód. Lęk to natomiast wynik wyobrażonego zagrożenia, które nie jest umotywowane w rzeczywistości.

Fizjologia strachu/lęku

Warto pamiętać, że nasze ciało na poziomie fizjologicznym nie odróżnia strachu od lęku. Oba odbiera jako sytuacje stresową. Nasz organizm ewolucyjnie został bardzo dobrze przygotowany do radzenia sobie w sytuacjach krótkotrwałych zagrożeń fizycznych. Nie został jednak przygotowany do odczuwania ciągłego lęku, który współcześnie towarzyszy wielu ludziom.  Dlatego wielu ludzi cierpi nie tylko na zaburzenia psychiczne, ale dotykają ich również choroby somatyczne.

Robert M. Sapolsky wyraźnie opisuje to w swojej książce „Dlaczego zebry nie mają wrzodów?”. Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule jest prosta: zebry przeżywają tylko krótkotrwałe sytuacje stresowe (strach) np.:, gdy muszą na przykład uciekać przed lwem.  Człowiek jednak odczuwa dużo lęku, a jak już wiecie, w organizmie wywołuje on taką samą reakcję jak strach. Dla naszego mózgu nie ma znaczenia czy boisz się czegoś realnego czy wyimaginowanego. Lęk o spłatę kredytu, utratę pracy czy ogólna obawa o bliskich, zwłaszcza w obecnym czasie pandemii,  utrzymuje nasz organizm w ciągłej sytuacji stresowej.  A to z kolei może prowadzić do zaburzenia naszej równowagi zarówno psychicznej, jak i fizycznej.

Strach ma przystosowawczą funkcję – gdybyśmy się nie bali niebezpieczeństw, nie przetrwalibyśmy jako gatunek! Ale lęk? Raczej tylko nas obezwładnia. Gdy ktoś lęka się publicznych wystąpień albo zamkniętych pomieszczeń, tylko utrudnia mu to życie.

Lęk nie wynika z zagrażającej sytuacji, a więc jest skutkiem tego, co dzieje się w naszej głowie. Dlatego jeśli zrozumiemy swoje lęki możemy zrozumieć samych siebie i swoje ograniczenia. A wtedy pojawia się też możliwość rozwoju i poczucia pełni życia.

Jeśli chcesz porozmawiać o swoich lękach, zapraszam tutaj.